Przejdź do treści

Grunt to podstawa!

tinygarden.me grunt to podstawa

Grzegorz! – tak zwraca się do mnie małżonka za każdym razem gdy wpadnę na fantastyczny pomysł. Tym razem dodała, że nie mogę iść do lasu i nakopać ziemi do naszych nowych doniczek, przy czym uparcie twierdziła, że w tej ziemi nic nie wyrośnie.

Zupełnie tego nie rozumiem, przecież drzewa rosną.

Podczas rozmowy wyszło jeszcze coś o robakach, które można przynieść do domu, czyli jednoznacznie sprawa przegrana. Jak już zrozumiałem, że nic nie zdziałam, pojechałem do sklepu ogrodniczego i kupiłem worek specjalnej ziemi do warzyw. Małżonka była zadowolona, a ziemi wystarczyło na całe 3 doniczki.

Tego dnia dokupiłem kolejne 19 worków.

Author

Cześć! Jestem Grzegorz. Wyrażam tu swoje opinie, dzielę się doświadczeniami i przemycam odrobinę humoru. Piszę dla osób, które lubią czytać, komentować, śmiać się i zadawać pytania. Nie nauczam, ale uczę się na błędach i cieszę się z każdej interakcji! Więcej ⇢ O MNIE.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *