Przejdź do treści

Kameralne spotkania z kosem!

FAFIK

Dzisiaj chciałbym podzielić się z Wami kilkoma nowościami z mojego małego ogródka, w którym ostatnio spędzam każdą wolną chwilę. Szczególnym gościem, który umila mi czas, jest młody, dwumiesięczny kos, który czuje się tutaj zupełnie jak u siebie. To niesamowite, jak szybko oswoił się z tym miejscem i jak swobodnie się tu porusza. Stał się już stałym bywalcem, a ja mam ogromną frajdę z obserwowania jego codziennych poczynań.

Aby lepiej Wam go przedstawić, postanowiłem zainwestować w specjalną kamerę do nagrywania dzikiej przyrody. Ustawiłem ją w jego ulubionym miejscu – na chodniku otoczonym z jednej strony przez gęste krzaki fasolek szparagowych, a z drugiej przez bujne i wysokie selery. To idealne miejsce dla młodego kosa, który może się tam schować, gdy na niebie pojawi się jakiś drapieżnik. Film, który udało mi się nagrać, pokazuje, jak podrzucam mu dżdżownice, na które bardzo lubi polować, zwłaszcza gdy próbują uciec. Kos często przerzuca też kawałki kory, którą wyłożyłem ogródek, w poszukiwaniu innych małych robaczków. Mam nadzieję, że to nagranie przyniesie Wam tyle radości, co mi!

FAFIK POLUJE NA DŻDŻOWNICĘ!

Jeśli chodzi o prace w moim małym ogródku, to dzisiaj zakończyłem budowę skrzyń na zioła w szklarni. Cieszę się, że to zadanie jest już za mną, bo teraz mogę skupić się na innych projektach. Ustawiłem i wkopałem też pieńki, na których próbuję wyhodować grzybnię boczniaka i twardziaka jadalnego. Niestety, dzisiejsza pogoda nie pozwoliła mi na więcej – zaczęło padać, więc postanowiłem zakończyć prace i usiąść wygodnie na tarasie z kubkiem ciepłej kawy.

Mam jednak jeszcze sporo planów. Z każdym rokiem staram się coś zmienić, poprawić, aby ogródek był jeszcze lepszy i bardziej funkcjonalny. Chciałbym zrealizować tegoroczne poprawki przed zimą, więc czasu jeszcze trochę mam. Na jutro zapowiadają kolejne opady, ale może znajdzie się jakaś sucha chwila, żeby przesadzić truskawki. Planuję przenieść 30 krzaczków z doniczek na grządkę przy agreście i czerwonej porzeczce. Dzięki temu stworzę owocowy kącik, a jednocześnie zwolnię sporo miejsca na doniczki z papryką.

To tyle na dzisiaj. Do miłego następnego!

Author

Cześć! Jestem Grzegorz. Wyrażam tu swoje opinie, dzielę się doświadczeniami i przemycam odrobinę humoru. Piszę dla osób, które lubią czytać, komentować, śmiać się i zadawać pytania. Nie nauczam, ale uczę się na błędach i cieszę się z każdej interakcji! Więcej ⇢ O MNIE.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *