Przejdź do treści
tinygarden.me retrospekcja nr2

Retrospekcja

Rodzicielstwo! Tak, ja też odkryłem jego uroki i wiem, że posiadając małe dzieci, najbardziej niebezpieczna jest cisza. To taki moment, gdy nagle zaczynałem wyczuwać niepokój. Mogłem być pewny, że nadciąga katastrofa i wszechobecny chaos. Czasami taka cisza była dla mnie prawdziwym zaskoczeniem i przygodą w jednym!

tinygarden.me laubach wasserfall

Laubach Wasserfall!

Dziś moja małżonka wraz z moimi dziećmi postanowili zabrać mnie do lasu. Nie był to byle jaki las, ale taki w którym rosło mnóstwo drzew i płynął strumyk pokryty kamieniami. Przez chwilę miałem przerażające wrażenie, że moja rodzina chce mnie tam zostawić!

tinygarden.me mroczna walka cebula

Była sobie Cebula!

Kiedyś pewna cebula o imieniu Łezka postanowiła urosnąć w malutkim ogrodzie. Łezka miała duże ambicje i marzyła o tym, by stać się największą i najsmaczniejszą cebulą w całym mieście. Codziennie dbała o siebie, piła dużo wody i zachęcała swoje korzenie do rozwoju. Wyszła również na słońce, aby nabrać energii.

tinygarden.me mroczna walka cebula

Była sobie Cebula!

Kiedyś pewna cebula o imieniu Łezka postanowiła urosnąć w malutkim ogrodzie. Łezka miała duże ambicje i marzyła o tym, by stać się największą i najsmaczniejszą cebulą w całym mieście. Codziennie dbała o siebie, piła dużo wody i zachęcała swoje korzenie do rozwoju. Wyszła również na słońce, aby nabrać energii.

tinygarden.me retrospekcja

Retrospekcja

Pamiętacie czasy, kiedy to brnęliśmy spokojnie przez nasze zwariowane życia? Jednego dnia po prostu zajmowaliśmy się własnymi sprawami, a następnego znaleźliśmy się w samym środku globalnego chaosu, próbując zrozumieć sens tego, co się wydarzyło. Nasz świat zatrzymał się z piskiem, a my staraliśmy się skupić na tym, co się dzieje i trzymać się każdej możliwej odrobiny normalności i więzi międzyludzkich.

tinygarden.me retrospekcja

Retrospekcja

Pamiętacie czasy, kiedy to brnęliśmy spokojnie przez nasze zwariowane życia? Jednego dnia po prostu zajmowaliśmy się własnymi sprawami, a następnego znaleźliśmy się w samym środku globalnego chaosu, próbując zrozumieć sens tego, co się wydarzyło.

tinygarden.me owoce maja uczucia

Owoce mają uczucia!

Oglądając, jak wszystko ładnie rośnie w ogródku, zauważyłem dziś piękne, małe, czerwone kropki! Od razu nabrałem ochoty, żeby je zjeść. Niestety, zanim zdążyłem dosięgnąć pierwszej z nich, usłyszałem dochodzący z domu głos mojej małżonki — nawet nie próbuj ich dotykać!

tinygarden.me lokalny zielarz

Jak lokalny zielarz!

Chwila relaksu w oazie zapachów. Właśnie wpadłem na genialny pomysł, że te wszystkie zioła, które rosną w doniczkach, trzeba w końcu przyciąć i zacząć suszyć. Oczywiście moja małżonka po raz kolejny nie podzieliła mojego entuzjazmu, kiedy oświadczyłem, że kupuję elektryczną suszarkę do ziół.

tinygarden.me grzyb o poranku

Duży grzyb o poranku!

Zakładając ogródek warzywny w mieście, planowałem wykorzystać każdą wolną przestrzeń. Nie zapomniałem rzecz jasna o starej szopie, która stoi za domem i w której to trzymamy głównie kubły na śmieci i od niedawna narzędzia ogrodnicze.

tinygarden.me freizeitpark klotten

Wild- und Freizeitpark Klotten!

Nastał dzień, w którym moja lepsza połowa wraz z potomstwem postanowili porwać mnie na randkę z dziką przyrodą. Z daleka od ogródka warzywnego w mieście mogę skupić się tylko na dwóch konstruktywnych rzeczach: piciu kawy i robieniu zdjęć!

tinygarden.me grunt to podstawa

Grunt to podstawa!

Grzegorz! – tak zwraca się do mnie małżonka za każdym razem gdy wpadnę na fantastyczny pomysł. Tym razem dodała, że nie mogę iść do lasu i nakopać ziemi do naszych nowych doniczek, przy czym uparcie twierdziła, że w tej ziemi nic nie wyrośnie.

tinygarden.me cen cien

Cień to cenny towar!

Wystawianie się na słońce nie jest zdrowe, chociaż koty są odmiennego zdania. Ale co one wiedzą? Niech się cieszą, póki mogą. Ja już mam wystarczająco zmarszczek.

tinygarden.me koncepcja

Idea ogrodu warzywnego!

Pewnego zimowego dnia stałem sobie przed domem i myłem kubeł na śmieci. Podczas wykonywania tej czynności wpadłem na genialny pomysł, aby malutki kawałek zieleni w centrum miasta, razem z tarasem, pustymi ścianami i parapetami przerobić na ogródek warzywny!