Przejdź do treści

Jak lokalny zielarz!

tinygarden.me lokalny zielarz

Chwila relaksu w oazie zapachów. Właśnie wpadłem na genialny pomysł, że te wszystkie zioła, które rosną w doniczkach, trzeba w końcu przyciąć i zacząć suszyć. Oczywiście moja małżonka po raz kolejny nie podzieliła mojego entuzjazmu, kiedy oświadczyłem, że kupuję elektryczną suszarkę do ziół. Grzegorz! – powiedziała. Następnie wyjaśniła mi, że zdecydowanie nie potrzebujemy kolejnego urządzenia, które będzie grzać się godzinami w środku lata.

Takiej reakcji mojej małżonki się nie spodziewałem. Jak zawsze z resztą gdy mam fenomenalne pomysły.

Po kilku godzinach burzy mózgów, a w zasadzie to mojej lepszej połowy, bo ja byłem obrażony, padło na zakup wspaniałej wiszącej suszarki. Można powiedzieć, że znów uratowałem sytuację!

To był dobry dzień.

Zioła to nie tylko aromatyczne przyprawy do potraw, ale także źródło wielu cennych składników odżywczych i leczniczych. Uprawiając zioła w domu, masz pewność, że są one naturalne i świeże. A susząc je, możesz cieszyć się nimi przez cały rok. Oto pięć powodów, dla których warto samemu uprawiać i suszyć zioła:

  • Domowa uprawa ziół jest prosta i tania. Nie potrzebujesz do tego dużo miejsca ani specjalnego sprzętu. Wystarczy pojemnik, ziemia, nasiona lub sadzonki i trochę wody. Możesz uprawiać zioła na parapecie, balkonie, tarasie lub w ogrodzie. Rynek oferuje wiele gatunków i odmian ziół, które możesz dopasować do swoich upodobań i warunków. Niektóre z popularnych ziół do uprawy domowej to: bazylia, mięta, melisa, oregano, tymianek, szałwia, rozmaryn, pietruszka, koper i kolendra. Jest też wiele innych.
  • Domowa uprawa ziół zapewnia Ci świeże i zdrowe zioła. Nie musisz już kupować ziół w sklepie, które mogą być zwiędłe, spleśniałe, pryskane lub pozbawione aromatu. Sam decydujesz, kiedy i ile zbierasz ziół, a także jak je przechowujesz. Masz pewność, że Twoje zioła są wolne od szkodliwych substancji i pełne witamin, minerałów, antyoksydantów i olejków eterycznych. Zioła mają wiele korzystnych właściwości dla zdrowia, takich jak: poprawa trawienia, wzmacnianie odporności, łagodzenie stanów zapalnych, obniżanie ciśnienia i uspokajanie nerwów. Jest też wiele innych.
  • Domowa uprawa ziół daje Ci satysfakcję i radość. Nie ma nic lepszego niż spożywanie własnych plonów, które sam wyhodowałeś. Możesz się pochwalić swoimi ziołami przed rodziną i znajomymi, a także podzielić się nimi z nimi. Uprawa ziół to też świetny sposób na relaks i odstresowanie. Kontakt z ziemią i roślinami poprawia nastrój i samopoczucie. Ponadto, uprawiając zioła, uczysz się o nich i rozwijasz swoje zainteresowania.
  • Domowa uprawa ziół pozwala Ci odkryć nowe smaki i przepisy. Zioła są bardzo uniwersalne i pasują do wielu dań. Możesz je używać do sałatek, zup, sosów, mięs, ryb, makaronów, pizzy i zapiekanek. Jest też wiele więcej! Możesz też eksperymentować z różnymi kombinacjami i proporcjami ziół, tworząc własne mieszanki i kompozycje smakowe. Zioła dodają potrawom nie tylko aromatu, ale także koloru i wyglądu. Zioła to też podstawa wielu kuchni świata, takich jak: włoska, grecka, turecka, indyjska i tajska. Oczywiście, jest też wiele innych!
  • Domowa uprawa ziół jest przyjazna dla środowiska. Używając mniej nawozów i pestycydów, zmniejszasz ryzyko zanieczyszczenia wody i gleby. Uprawa ziół również ogranicza Twój ślad węglowy, ponieważ nie musisz kupować ziół, które były transportowane z daleka. W ten sposób dbasz o ekosystem i zrównoważony rozwój. A susząc zioła, możesz wykorzystać naturalne źródła energii, takie jak słońce lub wiatr. Suszenie ziół jest łatwe i szybkie, a pozwala Ci zachować ich aromat i właściwości przez długi czas. Możesz suszyć zioła na różne sposoby np. na sznurku, na tacce, w piekarniku lub w suszarce.

Jak widzisz, domowa uprawa i suszenie ziół to nie tylko hobby, ale także sposób na zdrowe, smaczne i ekologiczne jedzenie. Dlatego warto spróbować uprawiać i suszyć zioła we własnym domu i cieszyć się ich zaletami.

Grzegorz z Tiny Garden!

Autor

Cześć! Jestem Grzegorz, człowiek obdarzony tym absolutnie przeciętnym imieniem, które zupełnie nie odbiega od mojej osobowości. Prowadzę ten blog, gdzie dzielę się moimi niezwykłymi myślami, interesującymi tylko mnie i parę znajomych osób, które po godzinach próśb i nalegań wpadły tu na chwilkę. Więcej ⇢ O MNIE.

3 komentarze do “Jak lokalny zielarz!”

  1. AgaZgaga i Pies

    Sir Grzegorz w lśniącej zbroi, przybył na ratunek. Na śwince morskiej zamiast na rumaku :D

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *