Przejdź do treści

Retrospekcja nr 2

tinygarden.me retrospekcja nr2

Rodzicielstwo! Tak, ja też odkryłem jego uroki i wiem, że posiadając małe dzieci, najbardziej niebezpieczna jest cisza. To taki moment, gdy nagle zaczynałem wyczuwać niepokój. Mogłem być pewny, że nadciąga katastrofa i wszechobecny chaos. Czasami taka cisza była dla mnie prawdziwym zaskoczeniem i przygodą w jednym!

Najdłuższe 30 sekund, podczas przechodzenia między pokojami. Nigdy nie wiedziałem, czy przypadkiem jedno dziecko nie zjadło drugiego, albo co gorsza, obydwoje nie zjedli chomika!

Pewnego letniego dnia odkryłem na przykład, ile kremu Nivea mieści się w jednym opakowaniu. Wystarczyło na pomalowanie pokoju łącznie z meblami. Zostało nawet tyle, żeby w całości nasmarować małe dziecko, z włosami włącznie. Naprawdę podziwiam, jak producenci upakowują tę magiczną substancję do tak małego pudełka.

Teraz, kiedy dzieci są już nastolatkami i każde zajmuje się swoimi własnymi sprawami, trochę brakuje mi tego dreszczyku emocji.

Bycie rodzicem małych dzieci to nie lada wyzwanie. Nie dość, że trzeba się zająć ich potrzebami fizycznymi, emocjonalnymi i edukacyjnymi, to jeszcze trzeba mieć oczy dookoła głowy i uszy jak radary. Dlaczego? Bo cisza bywa niebezpieczna!

  • Cisza oznacza, że dziecko robi coś zakazanego. Może to być malowanie ścian kredkami, obcinanie włosów nożyczkami, jedzenie ciasteczek przed obiadem, czy wchodzenie do szafy z ubraniami. Dziecko wie, że robi coś złego, więc stara się być cicho, żeby nie zwrócić na siebie uwagi. A rodzic musi szybko zareagować, zanim będzie za późno.
  • Cisza oznacza, że dziecko znalazło coś niebezpiecznego. Może to być nóż, zapalniczka, lekarstwo, gwoździe, czy szklanka. Dziecko jest ciekawe świata i chce badać wszystko, co wpadnie mu w ręce. Nie zdaje sobie sprawy z ryzyka, jakie niesie ze sobą taki przedmiot. A rodzic musi być czujny, żeby zapobiec wypadkowi.
  • Cisza oznacza, że dziecko ucieka. Może to być ucieczka do sąsiada, na plac zabaw, do sklepu, czy na ulicę. Dziecko chce się bawić, poznawać nowe miejsca i ludzi, albo po prostu zrobić na złość rodzicowi. Nie rozumie, że może się zgubić, spotkać z niebezpieczeństwem, czy narazić na kłopoty. A rodzic musi być szybki, żeby go dogonić!
  • Cisza oznacza, że dziecko śpi. Może to być spanie w łóżku, na kanapie, na podłodze, czy w wózku. Dziecko jest zmęczone i potrzebuje odpoczynku. Nie chce być budzone. A rodzic musi być cichy, żeby nie zakłócić jego snu i dać mu się wyspać.
  • Cisza oznacza, że dziecko myśli. Może to być myślenie o swoich marzeniach, planach, problemach, czy fantazjach. Dziecko jest kreatywne i inteligentne. Chce się rozwijać i uczyć. Nie chce być krytykowane. A rodzic musi być cierpliwy, żeby nie narzucać mu swojej woli i pozwolić mu się wyrazić.
  • Cisza oznacza, że dziecko czyta. Może to być książka, komiks, gazeta, czy instrukcja. Dziecko jest zainteresowane i dociekliwe. Chce się dowiedzieć czegoś nowego i ciekawego. Nie chce być rozpraszane ani zmuszane do zmiany lektury. A rodzic musi być dumny, żeby nie zniechęcać go do czytania i wspierać jego pasję.
  • Cisza oznacza, że dziecko ogląda. Może to być film, bajka, program, czy reklama. Dziecko jest rozbawione i zafascynowane. Chce się bawić i śmiać. Nie chce być ograniczane. A rodzic musi być tolerancyjny, żeby nie zabraniać mu oglądania i pozwolić mu się zrelaksować.
  • Cisza oznacza, że dziecko słucha. Może to być muzyka, piosenka, opowieść, czy dźwięk. Dziecko jest wrażliwe i emocjonalne. Chce się wzruszać i poruszać. Nie chce być zagłuszane ani korygowane w gustach. A rodzic musi być otwarty, żeby go nie krytykować i doceniać jego uczucia.
  • Cisza oznacza, że dziecko gra. Może to być gra planszowa, karciana, komputerowa, czy logiczna. Dziecko jest skoncentrowane i zdeterminowane. Chce wygrać. Nie chce być oszukiwane w grze. A rodzic musi być uczciwy, żeby nie ingerować w jego grę i szanować jego zasady.
  • Cisza oznacza, że dziecko się przytula. Może to być pluszak, lalka, zwierzak, czy przyjaciel. Dziecko jest czułe i lojalne. Chce się przytulać. Nie chce być zazdrosne ani odrzucone. A rodzic musi być kochający.

Jak widzisz, cisza bywa niebezpieczna, ale też bywa piękna. Zależy od tego, co dziecko robi w ciszy i jak rodzic na to reaguje. Dlatego warto być rodzicem małych dzieci, bo to daje wiele radości i satysfakcji. Ale też warto być ostrożnym i uważnym, bo to zapewnia bezpieczeństwo i spokój. Cisza to nie tylko brak hałasu, ale też sposób komunikacji. Nie ignorujmy jej i nie lekceważmy jej. Cisza to skarb, który trzeba docenić i pielęgnować.

Grzegorz z Tiny Garden!

Autor

Cześć! Jestem Grzegorz, człowiek obdarzony tym absolutnie przeciętnym imieniem, które zupełnie nie odbiega od mojej osobowości. Prowadzę ten blog, gdzie dzielę się moimi niezwykłymi myślami, interesującymi tylko mnie i parę znajomych osób, które po godzinach próśb i nalegań wpadły tu na chwilkę. Więcej ⇢ O MNIE.

2 komentarze do “Retrospekcja nr 2”

  1. W tym momencie można się cieszyć, że to był krem nivea, a nie klej do wykładzin albo farba olejna, zawsze coś po remoncie zostaje….

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *