Przejdź do treści

Udany dzień w ogródku!

tinygarden.me buraki boćwina

Wydarzyło się dzisiaj kilka ciekawych rzeczy i zaraz Wam o nich opowiem, ale najpierw coś z innej beczki. Przylatuje do mojego ogródka ogromna czarna pszczoła. Gatunek, który jeszcze niedawno był uznany za wymarły, a po pandemii koronawirusa nagle pojawił się z powrotem. Niestety nigdy nie mam pod ręką aparatu, żeby zrobić jej zdjęcie, ale jest piękna! Wielkością przypomina szerszenia, ale czarny pigment pokrywa dokładnie całe jej ciało, łącznie ze skrzydłami. Może kiedyś uda mi się Wam ją pokazać!

Wróćmy do tytułowego udanego dnia w ogródku. Na zdjęciu powyżej są sadzonki buraków i boćwiny, które sadziliśmy na początku marca. Obecnie są tak wyrośnięte, że planuję je jutro zebrać, ponieważ nie mieszczą się już w tunelu. Jeżeli tylko pogoda dopisze, będę miał co robić. Po zebraniu liści muszę je zamrozić, żeby się nie zepsuły!

Burak liściowy nie mieści się już w tunelu!

Małżonka twierdzi, że boćwiny nam wystarczy na długi czas, więc w jej miejsce posadzimy brukselkę. Będzie to nowość, której jeszcze nigdy nie hodowaliśmy!

Sadzonki brukselki kupiliśmy dziś w sklepie ogrodniczym, ale nie był to nasz jedyny zakup. Przechodziłem akurat zupełnie przypadkiem koło regału z truskawkami i zobaczyłem kosze z odmianą Toscana. To odmiana pnąca o różowych kwiatach, która owocuje nieprzerwanie przez pół roku, aż do pierwszych przymrozków!

Truskawka Toscana.

Ku mojemu zdziwieniu z jednego kosza wisiała cała masa wąsów! Po powrocie do domu udało mi się wsadzić do ziemi dziesięć rozłóg korzeniowych. Normalnie zrobiłem interes życia!

Co jeszcze kupiliśmy z małżonką? Dwa krzaczki lawendy.

Krzaczki lawendy.

Wsadziłem je do dwóch większych doniczek i postawiłem na tarasie. Wyczytałem gdzieś, czego nie mogę jeszcze potwierdzić, że kiedy zakwitną, to będą odstraszać osy. Być może za dużo czytam, ale chciałbym, żeby to była prawda. Osy są pożyteczne, ale wkurwiające!

Autor

Cześć! Jestem Grzegorz, człowiek obdarzony tym absolutnie przeciętnym imieniem, które zupełnie nie odbiega od mojej osobowości. Prowadzę ten blog, gdzie dzielę się moimi niezwykłymi myślami, interesującymi tylko mnie i parę znajomych osób, które po godzinach próśb i nalegań wpadły tu na chwilkę. Więcej ⇢ O MNIE.

1 komentarz do “Udany dzień w ogródku!”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *