Nie uwierzycie, co się dzisiaj stało. Szedłem sobie spokojnie przez mój mały ogródek i zauważyłem coś niezwykłego na jednej grządce. Wśród mulczu i suchych, lekko zgniłych liści wyrastały małe, brudne grzyby polne. Zastanawiałem się, co one tu robią i co ja powinienem z nimi zrobić? Wyrwać i wyrzucić do kosza? Czy to oznacza, że moja ziemia jest zanieczyszczona? Czy to zaszkodzi moim warzywom na wiosnę?
Postanowiłem zasięgnąć języka i poszukać informacji w tym okropnym Google. Okazało się, że grzyby polne to nie taka rzadkość na grządkach, a wręcz przeciwnie, są one częścią naturalnego ekosystemu i współpracują z roślinami w symbiozie. Pomagają nawet w utrzymaniu wilgotności i struktury gleby!
Dowiedziałem się też, że grzyby polne w większości nie są trujące, ale też nie nadają się do spożycia, ponieważ ich konsystencja jest bardzo gumowata. Nie warto więc ich zbierać ani niszczyć, bo tylko zaszkodzimy sobie i naszym roślinom. Lepiej je zostawić w spokoju i podziwiać ich urok.
Teraz wiem, że grzyby polne na mojej grządce to nie problem. To znak, że moja ziemia jest zdrowa i pełna życia. To dowód, że natura ma fantazję i lubi robić niespodzianki tuż pod naszymi stopami!
- Grzyby są jednymi z głównych destruentów w glebie, czyli organizmów, które rozkładają martwą materię organiczną jak resztki roślinne i zwierzęce na prostsze związki. W ten sposób grzyby uwalniają składniki odżywcze, takie jak azot, fosfor, potas, wapń i magnez, które są niezbędne dla roślin. Grzyby także zmniejszają ilość odpadów organicznych w glebie, co zapobiega jej zakwaszeniu i zanieczyszczeniu.
- Grzyby mogą tworzyć symbiozy, czyli korzystne związki, z roślinami. Jednym z najczęstszych typów symbiozy jest mikoryza, czyli połączenie grzybni z korzeniami roślin. Mikoryza zwiększa powierzchnię chłonną korzeni, co ułatwia roślinom pobieranie wody i składników odżywczych z gleby. Grzyby z kolei otrzymują od roślin węglowodany, które są ich głównym źródłem energii. Mikoryza chroni też rośliny przed chorobami i szkodnikami, poprawia ich tolerancję na stresy środowiskowe, takie jak susza, zasolenie czy zanieczyszczenie, i stymuluje ich wzrost oraz plonowanie.
- Grzyby składają się z dwóch części: nadziemnej, widocznej części, zwanej owocnikiem, i podziemnej, niewidocznej części, zwanej grzybnią. Grzybnia to sieć cienkich nici, zwanych strzępkami, które rozrastają się w glebie. Grzybnia może zajmować duży obszar, nawet kilka metrów kwadratowych. Gdy grzyby dojrzewają, wytwarzają zarodniki, które są rozprzestrzeniane przez wiatr, zwierzęta lub wodę. Zarodniki kiełkują w nowych miejscach, tworząc nowe grzybnie. Gdy grzyby giną, zarówno owocniki, jak i grzybnia rozkładają się w glebie, dodając jej organicznej materii i poprawiając jej strukturę.
Grzyby polne to nie tylko ozdoba, ale także wskaźnik i czynnik dobrej jakości gleby. Jeśli na naszej grządce pojawiają się grzyby polne, to znaczy, że gleba jest zdrowa i żyzna, a rośliny będą miały odpowiednie warunki do rozwoju. Grzyby polne także mogą być użyteczne dla naszych upraw, ponieważ poprawiają właściwości gleby, wspomagają pobieranie składników odżywczych przez rośliny i chronią je przed chorobami i szkodnikami. Dlatego warto dbać o grzyby polne, nie niszczyć ich i nie zbierać (wszak wszystkie grzyby są jadalne, ale niektóre tylko raz). Grzyby polne to nasi przyjaciele, którzy pomagają nam hodować zdrowe i smaczne warzywa!
Warunki dla grzybów idealne, dużo pada i cały czas ciepło :)
Grzyby… polne czy nie, to nie ten czas, za tydzień Wigilia, a gdzie jest zimaaaaa!!!!!!