Prace trwają, ale już jestem bardzo blisko końca! Z mniej oczekiwanych rzeczy — zakwitły truskawki. Nie spodziewałem się tego w październiku. Dodatkowo zostało mi dużo ziemi po przekopaniu i wyrównaniu miejsca pod tunele i nie wiedziałem, co z nią zrobić, a z pomocą przyszła jak zawsze małżonka. Mamy teraz piękną, malutką szklarnię na sałaty. Co krok jakaś niespodzianka!
![3.10.2023 Nowa, mała szklarnia!](https://mlsnwnrqai5m.i.optimole.com/w:auto/h:auto/q:mauto/ig:avif/https://tinygarden.me/wp-content/uploads/2023/11/tinygarden.me-nowa-szklarnia-nr2.webp)
Węże kroplujące prawie wszystkie położone. Jeden jest w doniczkach, gdzie będą rosły warzywa korzeniowe. Głównie marchewka, pietruszka i seler, a co więcej zobaczymy. Drugi w skrzyni i tutaj wpadliśmy z małżonką na pomysł, że posadzimy chrzan oraz wasabi. Trzeci wąż jest pod płotem, tam zawsze rosną bardzo ładne pomidory!
Pozostało mi jeszcze zrobić nawadnianie w tunelach. Obecnie zdążyłem tylko doprowadzić do nich wodę. Jak skończę, będą nowe zdjęcia!
I na koniec, jak wykorzystać stare kawałki bambusa? Przyszło mi do głowy przygotowanie dwóch doniczek do posadzenia papryki i bambus nadaje się idealnie. Na dzisiaj to wszystkie nowości!
- Oszczędzisz wodę i pieniądze. Węże kroplujące zużywają mniej wody niż tradycyjne metody podlewania, takie jak konewka, wiadro czy zraszacz. Woda nie paruje, nie spływa ani nie rozpryskuje się na boki. Dzięki temu zmniejszasz rachunki za wodę i dbasz o środowisko.
- Zapewnisz optymalne nawilżenie gleby. Węże kroplujące podlewają rośliny równomiernie i regularnie. Nie ma ryzyka przesuszenia lub przelania gleby. Rośliny otrzymują tyle wody, ile potrzebują, i wtedy, kiedy potrzebują. Dzięki temu są zdrowsze i lepiej rosną.
- Unikniesz chwastów i chorób. Węże kroplujące nawadniają tylko te miejsca, gdzie rosną warzywa. Nie tworzą kałuż ani błota, które sprzyjają rozwojowi chwastów i grzybów. Nie musisz więc używać herbicydów ani fungicydów, które mogą być szkodliwe dla roślin i ludzi.
- Zyskasz czas i wygodę. Węże kroplujące nie wymagają dużo pracy ani uwagi. Nie musisz codziennie chodzić z konewką lub wiadrem po ogródku. Możesz ustawić zegar lub czujnik wilgotności, który automatycznie włączy i wyłączy podlewanie. Możesz też spokojnie wyjechać na urlop, nie martwiąc się o swoje warzywa.
- Będziesz miał frajdę i satysfakcję. Węże kroplujące to proste i tanie rozwiązanie, które możesz zrobić samodzielnie. Możesz wybrać kształt, długość i rozmieszczenie węży, dopasowując je do swojego ogródka. Możesz też pochwalić się swoim wynalazkiem przed sąsiadami i znajomymi. A co najważniejsze, będziesz miał okazję zjeść coś, co sam wyhodowałeś!
Jak widzisz, węże kroplujące to świetny pomysł na mały ogródek warzywny. Nie tylko ułatwiają Ci nawadnianie warzyw, ale też dają Ci wiele korzyści i radości. Nie czekaj więc i zacznij dzisiaj instalować swój własny system węży kroplujących!